Świeżo upieczeni rodzice, doskonale wiedzą, że niemowlęta łatwo nie zasypiają. Odpowiednie uspokojenie i nauczenie zasypiania bywa naprawdę dużym wyzwaniem. Kiedy po raz pierwszy zostajemy rodzicami, nie mamy pojęcia o zachowaniu niemowląt. Wszystkiego musimy uczyć się od nowa. Sen to zdrowie, szczególnie dla tak małych dzieci. Jak więc pomóc niemowlakowi w zasypianiu?
Maskotki i przytulanki
To jeden z popularniejszych sposobów, by uspokoić niemowlaka, a tym samym pomóc mu zasnąć. Każde dziecko z czasem wynajduje sobie ulubioną przytulankę, z którą nie będzie się rozstawało. Dlaczego? Niemowlę szybko przyzwyczaja się do „nowego przyjaciela”, w jego towarzystwie będzie czuło się spokojnie i bezpiecznie. Do wyboru mamy całą masę przytulanek i misiów. Począwszy od tych, do których dziecko może się swobodnie przytulić, po te które zawieszamy nad łóżeczkiem lub na jego poręczach. Możemy wybrać odpowiedni kolor i wzór, a także kształt. Niektóre z nich mogą emitować dźwięki, które dodatkowo uspokoją niemowlę i pomogą mu zasnąć. Pamiętajmy, by tego typu rzeczy były produkowane z najlepszej jakości naturalnych materiałów, będą one w pełni bezpieczne dla malucha. Każda maskotka zyskuje niepowtarzalny zapach, który kojarzyć się będzie niemowlakowi z czymś znanym. Dzięki ich mobilności, świetnie sprawdzą się także podczas podróży, kiedy będziemy próbowali uśpić naszą pociechę.
Metody usypiania niemowlaków
Istnieją dwa, dość skrajne schematy, które mają ułatwić niemowlakom zasypianie. Mimo wszystko, w obu z nich powinniśmy zapewnić dziecku komfort, który da mu własna maskotka, dzięki której poczuje się pewniej i bezpieczniej.
Koncepcja rodzinnego łóżka
Chodzi w niej o to, by rodzice spali razem z dziećmi, dopóki niemowlę nie zaśnie i będziemy mogli go przenieść do własnego łóżeczka. Według tej metody, możemy też trzymać dziecko na rękach, kołysać je, przytulać, czy masować dopóki nie zaśnie. Pamiętajmy, że samo przenoszenie niemowlaka do łóżeczka, jest dość ryzykowne, gdyż tak małe dziecko, może obudzić się dosłownie w każdej chwili.
Ferberyzacja
Metodę tą opracował doktor Ferber, który badał zaburzenia snu wśród niemowlaków. Według niego, problemów ze snem można dziecko oduczyć. Zgodnie z tą metodą, układamy niemowlę w łóżeczku, kiedy są jeszcze w stanie czuwania. Dobrze by w łóżeczku znalazła się ulubiona przytulanka. Następnie, może to zabrzmieć dość brutalnie, pozostawiamy dziecko, nawet jeśli płacze. Niemowlę po 10-15 minutach powinno samo zasnąć.
Obie metody wymagają jednak atrybutu. Może to być miś dla niemowlaka lub przytulanka. Dowodzi to temu, że możemy w ten sposób zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, a także w pewien sposób ułatwić zasypianie.
Co jeszcze pomoże zasnąć niemowlakowi?
Oprócz maskotek i przytulanek, które mimo wszystko powinny być nieodłącznym elementem łóżeczka malucha, jest jeszcze kilka rzeczy, które ułatwią niemowlakowi zasypianie. Możemy do nich zaliczyć:
- pełny brzuszek – najedzone dziecko, będzie spokojniejsze, a także stanie się senne.
- rytm dnia – powinniśmy kłaść spać dziecko o stałej porze, by przyzwyczaiło się do rytmu dnia i nocy.
- odpowiednia temperatura – nie powinno być ani za zimno, ani za gorąco. Musimy stworzyć maluszkowi warunki, do spokojnego snu.
- świeże powietrze – przed snem, możemy przewietrzyć pokój maluszka, by świeże powietrze ułatwiło mu zasypianie.